Jak to jest z orgazmem u kobiet? Sprawa nie jest prosta, mechanizmy powstawania nie są jeszcze do końca poznane, nie ma też jednoznacznych dowodów na to co go wywołuje, a także dlaczego tak jest. Duża część z nas w ogóle go nie doświadcza. Nie jest tajemnicą, że nie wszystkie z nas szczytują podczas stosunku. Brak orgazmów jest drugim najczęściej zgłaszanym przez kobiety problemem seksualnym.
Problem czy norma?
Ale zacznijmy od początku. Z biologicznego punktu widzenia orgazm jest to zmienne, przejściowe, intensywne odczucie przyjemności, z towarzyszącym zmienionym stanem świadomości oraz mimowolnymi, rytmicznymi skurczami mięśni dna miednicy, macicy, odbytu oraz zwężeniem naczyń krwionośnych. Trwa zazwyczaj ok. kilku sekund.
Kobieta może szczytować zasadniczo w dwojaki sposób: łechtaczkowo i pochwowo.
Łechtaczka jest najsilniej unerwioną czuciowo strukturą dlatego zazwyczaj od niej rozpoczynamy swoje doświadczenia z przyjemnością i orgazmem. Orgazm łechtaczkowy określany jest jako krótszy ale intensywniejszy od pochwowego. Jak już wcześniej wspomniano wiele kobiet kończy swoje przeżycia z orgazmem na etapie drażnienia łechtaczki, nigdy nie dochodząc podczas stosunku. Jednak nie udowodniono naukowo żadnych różnic w biologii przeżywania obu tych orgazmów, ani to jakoby któryś był ważniejszy od drugiego.
Kobiecy orgazm jest złożonym procesem. Wiele problemów ze szczytowaniem rozpoczyna się w naszej psychice. Bardzo często wymaga to również pracy dwojga, wzajemnego zrozumienia i poznania siebie nawzajem. Jednak, aby tego dokonać, kobieta powinna poznać przede wszystkim siebie, nauczyć się świadomości swojego ciała, poznać swoją seksualność. Niezwykle ważną rolę w jakości naszego życia seksualnego jest umiejętność sztuki świadomej kurczliwości mięśni dna miednicy podczas stosunku. Wiedziały o tym już kobiety na bliskim i dalekim wschodzie setki lat temu praktykując kabazzę.
Ćwiczenia mięśni dnia miednicy, a orgazm
Ośrodek orgazmu w mózgu reaguje na bodźce przerywane, dlatego nauka kurczenia i rozluźniania mięśni dna miednicy w odpowiednim rytmie ma kluczową rolę w u kobiet, które mają problem z uzyskaniem orgazmu pochwowego. Jeżeli mięśnie dna miednic będą w całkowitym rozluźnieniu podczas stosunku, jeżeli nie będą używane, bodźce wysyłane do ośrodka orgazmu w mózgu nie będą efektywne. Wymaga to nauki świadomości mięśni dna miednicy, a także ich wzmocnienia poprzez regularne ćwiczenia.
Świadome opanowanie gry mięśniowej pozwala zwiększać intensywność odczuć swoich i partnera w czasie skurczu mięśni dna miednicy, lub dowolnie opóźniać orgazm w czasie rozkurczu, w celu przedłużenia stosunku. Rytmiczna i zgodna z rytmem partnera praca mięśni dna miednicy może nasilić intensywność odczuwanych doznań. Kobieta może rozluźniać mięśnie dna miednicy podczas wprowadzania członka do pochwy, natomiast przy wycofywaniu intensywnie je kurczyć, powodując silne ocieranie członka o ściany pochwy.
Dlatego warto wziąć te sprawy w swoje… mięśnie i zaskoczyć partnera. Regularne ćwiczenia mięśni dna miednicy pomogą poprawić jakość życia seksualnego a także uporać się z problemami z uzyskaniem orgazmu.
Bibliografia:
- Cindy M., Meston, R. J., Sipski M.L.: Women’s Orgasm. Annual Review of Sex Research 15 (1) 2004.
- Niedźwiecka M., Rydlewska H.: Slow sex- uwolnij miłość, 2016 Warszawa
- Wisłocka M.: Sztuka Kochania, 2016 Warszawa
- Nowosielski K., Wróbel B., Sioma-Markowska U.: Development and validation of the Polish version of Female Sexuality Function Index in Polish population of females. J Sex Med., Feb 2013; 10 (2): 387-95
